Tłumaczenia w kontekście hasła "facet zaprasza" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jeśli facet zaprasza was na obiad, kupuje drinka i stara się pocałować
zapytał(a) o 21:45 Co sobie pomyslec kiedy chłopak prosi o wysłanie swojego zdjęcia? Mam przyjaciela z którym poznałam się w wakacje rok temu. Dawno się nie widzielismy ale często sms-ujemy rozmawiamy przez telefon i takie tam. A ostatnio ni z tąd ni z owad on prosi mnie o to bym przesłała mu moje zdjęcie na komórkę bo z portalu społecznościowego nie morze pobrać. Co mam o ty mysleć? POMOŻECIE? DAJE NAJ Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-10-17 21:49:15 Odpowiedzi Może uważa że jesteś ładna i wgl :D prosze daj łapke kara161 odpowiedział(a) o 21:48 mysle (i chyba sie niemyle) ze cie lubi <3 prosi o zdiecie by powiesić je np w pokoju i codziennie przed snem wpatrywać sie w ciebie ... <3 to dobry znak - ja to wiem ... wyślij zdięcia:) Uważasz, że ktoś się myli? lub
Weryfikacja zdjęcia to opcjonalna procedura, dzięki której możesz udowodnić, że zdjęcia na Twoim profilu naprawdę przedstawiają Ciebie. Jeśli Twoje zdjęcia przejdą weryfikację, na Twoim profilu pojawi się nowa odznaka, a inni użytkownicy będą wiedzieć, że Twoje zdjęcia zostały zweryfikowane. Funkcja weryfikacji zdjęć Niektóre z fotek wyjątkowo ich śmieszą. Sprawdź, czego unikać! Posiadam konto na Facebooku, a nawet na Instagramie. Codziennie obserwuję treści zamieszczane przez bliższych i dalszych znajomych. Jednych z sympatii, a innych, co właśnie sobie uzmysłowiłem, z litości. Zaczęło się kilka lat temu, kiedy portale społecznościowe zaczynały dopiero raczkować. Cieszyłem się jak dziecko, kiedy na wirtualnym horyzoncie pojawiała się kolejna znana mi osoba. Ze szczerym zaciekawieniem czytałem posty, które nie miały większego sensu, ale można je było potraktować jako miłą ciekawostkę. Reszty dowiadywałem się z masowo dodawanych zdjęć, w których kulała nie tylko jakość, ale i przekaz. Wszystko to było całkiem zabawne, ale co najważniejsze, swojskie i prawdziwe. Mało kto zdawał sobie sprawę, że kilka niepozornych znaków wpisanych w statusie, czy dodana po pijaku fotka mogą zostać w różny sposób zinterpretowane, ośmieszyć nas, a nawet skompromitować. Byliśmy otwarci i bezwstydni. Z czasem o internetowym ekshibicjonizmie zrobiło się coraz głośniej i niektórzy zweryfikowali swoje dotychczasowe działania. Miejsce spontanicznych samojebek zajęły wystylizowane selfie, a posty o niczym coraz częściej ustępują rzekomo błyskotliwym cytatom i aforyzmom. Nie wszyscy przeszli taką metamorfozę. (Na szczęście) wciąż wielu nie zna umiaru i robi z siebie głupka na zawołanie. Kicz, żenada i bezmyślność znajdują swoje odzwierciedlenie w zdjęciach, które z największą przyjemnością postaram się wyśmiać. MATERIALISTKA Oczekiwania: Nie po to tak ciężko harowałam, żeby nikt tego nie zauważył. Niby przypadkiem mogę przecież pokazać mieszkanie, które spłacę już za 30 lat, wypasiony smartfon, tablet, dizajnerską lodówkę czy cokolwiek innego. Nie pławię się w luksusach, ale można nieco naciągnąć rzeczywistość. Drobne szczegóły tworzą całość, czyli w tym przypadku pozorowane bogactwo. Rzeczywistość: Na szczęście początki Naszej Klasy, kiedy bez skrępowania publikowaliśmy zdjęcia nowego samochodu czy tostera już dawno za nami, ale to nie oznacza, że nie lubimy się chwalić. Powinnaś sobie jednak uzmysłowić, że product placement (czyli lokowanie produktu) nigdy nie jest mile widziany. Selfie z najnowszym iPhone`m zamiast twarzy, pozowanie na masce imponującej bryki, ręce obwieszone trzema torebkami Louis Vuitton czy przypadkiem uchwycony 50-calowy telewizor zawsze rzucają się w oczy. I niemal nigdy nie są przypadkowe. Czy komuś to zaimponuje? Bezrobotnemu na zasiłku socjalnym być może tak, ale cała reszta po prostu Cię wyśmieje. Rezultat: Materialne bogactwo na fotkach zazwyczaj oznacza jedno – biedę umysłową. Mniej naprawdę oznacza więcej. Nie oszukujmy się, nawet mało rozgarnięta internautka zdążyła zauważyć, że żyjemy w czasach komunikacji obrazkowej. Mało komu chce się czytać, co najlepiej obrazuje popularny ostatnio zwrot tl:dr (too long, didn`t read – zbyt długie, nie przeczytałem). Liczy się fotka. I to nie byle jaka, bo już na etapie przygotowań do odpowiedniego ujęcia zapewne kalkulujesz, z jaką reakcją się spotka. Ile lajków zdobędzie na Fejsie? Ile serduszek na Instagramie? Czy pokażę się z najlepszej strony? Mam dobrą wiadomość – nie musisz się nad tym dłużej głowić. SELFIE Oczekiwania: Przypomnę znajomym, że jeszcze żyję i to nawet lepiej, niż im się wydaję. Wciąż jestem piękna i szalona. Towarzystwo przyjaciół upewni ich w przekonaniu, że jestem duszą towarzystwa, a fajne tło, że wiodę światowe życie. Rzeczywistość: Wszystko ma swoje granice. Jeszcze 2 lata temu dobra samojebka rzeczywiście mogła komuś zaimponować. Przeciętny facet nie analizuje, czy zdjęcie wykonano z dobrego kąta, kto na nim jest i co dzieje się w tle. To kolejna twarz z porażeniem mięśni wokół ust (czyt. dzióbkiem). Wychodzisz na próżnego narcyza, który myśli, że zyska sympatię wyłącznie za piękne oczy. Skutek: Fanów Ci od tego nie przybędzie, ale hejterów na pewno. ZDJĘCIE Z WAKACJI Oczekiwania: Niech sobie nie myślą, że siedzę zamknięta w czterech ścianach. Rozbijam się po świecie, kąpię się w krystalicznie czystej wodzie i palącym słońcu. Nawet jeśli to nie Lazurowe Wybrzeże, a sadzawka w centrum miasta. Przekaz ma być prosty i dobitny – mam się świetnie i stać mnie na to. Rzeczywistość: Nikogo nie interesuje, gdzie jesteś. Cała reszta pewnie dowiedziała się o tym z pierwszej ręki. Jedyna sytuacja, która może zadziałać na Twoją korzyść, to gustowna fotografia w niekompletnym stroju. Bikini, opalenizna, zgrabne ciało, słońce – nic odkrywczego, ale działa na zmysły. Jeśli jednak jest to kolejne zdjęcie przy fontannie lub nawet najpiękniejszym widoczkiem w tle – nikogo to nie ruszy. Zwłaszcza faceta. Skutek: Większość nie odnotuje nawet faktu, że byłaś na wakacjach. Nie mówiąc o innych pozytywnych reakcjach. Chyba że błyśniesz fragmentem opalonego ciała bez nadmiaru tkanki tłuszczowej. ZDJĘCIE Z IMPREZY Oczekiwania: Może nie jestem najpopularniejszą dziewczyną w towarzystwie i rzadko jestem gdziekolwiek zapraszana, ale jeśli już się zdarzy, to grzechem byłoby się nie pochwalić. Pulsująca muzyka, rozgrzany do czerwoności parkiet, wysokoprocentowe napoje i rozbierający mnie wzrokiem faceci to mój żywioł. Niech wszyscy zobaczą, że ja też potrafię się bawić. Nawet jeśli dzieje się to raz na rok. Rzeczywistość: Na niektórych to zadziała, nie przeczę. Rozrywkowa kobieta zawsze wzbudza większe zainteresowanie, niż bojąca się własnego cienia szara myszka. Nie ma sensu jednak przesadzać. Jeśli co weekend prezentujesz światu wysmarowaną samoopalaczem twarz w błysku dyskotekowej kuli, to będzie to podejrzane. Zwłaszcza, jeśli zawsze pojawiasz się w towarzystwie innego faceta. Fotki z flaszką nie dodają klasy. Oznaczanie się na zdjęciach publikowanych przez kluby nocne tym bardziej. Skutek: Jeśli przesadzisz z częstotliwością, niektórzy pomyślą, że jedyne Twoje zainteresowania to „dyskoteki, chłopaki i inne takie, takie”, jak mawia słynna na cały kraj Oksana. BEZWSTYDNE FOTKI Oczekiwania: Na co dzień bliżej mi do zakonnicy, ale to nie oznacza, że nie mam diabła za skórą. Wydęte usta, odsłonięte ciało i seksowna bielizna podziałają na każdego. Chyba, że facet gustuje bardziej w męskich slipkach. Rzadko miewam okazję, by się publicznie obnażyć, ale Internet to przecież nie ruchliwa ulica. Tutaj mogę. Może dzięki temu ktoś będzie chciał się przekonać o mojej niegrzecznej naturze na żywo... Rzeczywistość: Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz. Jeśli na prostą reakcję jeszcze prostszego faceta, to trafiłaś w dziesiątkę. Każdy wzrokowiec z ograniczonymi zdolnościami poznawczymi będzie zachwycony. Laseczka, biuścik, majteczki, usteczka – wszystko wskazuje na to, że jest gotowa na wszystko. I to z każdym. Jeśli jednak chcesz się kojarzyć z czymś więcej i liczysz na odzew rozsądnych facetów, to źle to sobie wymyśliłaś. Ktoś taki doceni Twoje fizyczne atuty, ale za chwilę zada sobie pytanie – CO ONA WYPRAWIA?! Skutek: Będziesz miała branie, ale raczej nie u tych, na których najbardziej Ci zależy. Z oczywistych względów, najwięcej do powiedzenia mam o internautkach. Dziewczyny, dziewczynki i kobiety są na ogół bardziej płodne, jeśli chodzi o działalność w sieci. Przywiązują do tego także większą wagę, tak jakby jeden post czy fotka miały zaważyć na Waszym życiu. Jesteście mistrzyniami autokreacji. Przynajmniej tak Wam się wydaje. Nieważne, kim jesteście, co sobą reprezentujecie i jak widzą Was inni, wszystkie (praktycznie bez wyjątku) macie jeden cel – zaprezentować się jako seksowne mistrzynie ironii i ciętej riposty. Nawet 13-letnia Zosia z Wałbrzycha, która dzieli swój czas na szkołę, gdzie nie piśnie nawet słówka i dom, w którym kompletnie nic ciekawego się nie dzieje, chwyta za wszelkie możliwe metody, by objawić się jako zadziorna nastolatka z bujnym życiem towarzyskim. Jest #swag, jest #YOLO, selfie z przyjaciółkami z ostatniej szalonej domówki (z sokiem pomarańczowym i rodzicami za ścianą). Jest nawet seks, który zna tylko w teorii, a i tak nie do końca. Nie ma nic dziwnego w tym, że Facebook i Instagram traktujemy jako sposób na autokreację. Problem pojawia się wtedy, kiedy stają się treścią życia, które poza wymyślnymi postami i prowokującymi zdjęciami praktycznie nie istnieje. Nie tak powinnyście leczyć kompleksy, a to niestety się zdarza. Oto krótki przegląd kobiecych treści, a konkretnie – fotek, które zamieszczacie w sieci. Oczywiście MĘSKIM OKIEM! Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Jednak generalnie, gdy ktoś chce zwrócić na siebie uwagę, stara się to zrobić w dość jednoznaczny sposób. Jednak oprócz zaobserwowania, jakie są oznaki, że facet chce wrócić, powinnaś zastanowić się, co zrobisz, gdy będzie wysyłał ci takie sygnały. Pomyśl, czy chcesz go odzyskać, czy definitywnie o nim zapomnieć i

Wysyłanie nagich zdjęć lub umieszczanie ich w sieci niesie ze sobą wiele zagrożeń. Po pierwsze, raz udostępnione zdjęcia mogą być później wykorzystywane na portalach pornograficznych, używane w memach lub przekazywane w mediach społecznościowych. Konsekwencji łatwo się domyślić. Poza prezentacją twojego wizerunku w sposób i w kontekście, w którym nie życzysz sobie występować, możesz spotkać się również z kosztownym szantażem (wymuszenie zapłaty za usunięcie zdjęcia). Sprawdź nasze darmowe poradniki i programyRaport zagrożeń AVGINFORMACJE O ZAGROŻENIACHDarmowa, krótka, zwięzła i rzeczowa forma dotycząca najnowszych zagrożeń pojawiających się w internecie. Wirusy, wycieki haseł, wyłudzenia danych. Informacje prosto na Twój sięAVG UltimateNAJLEPSZY ANTYWIRUSNajlepszy antywirus od AVG. Ponad 80 unikalnych aplikacji. Ochrona komputera i urządzeń Android. Połączenie zaawansowanej ochrony dla komputera i smartfona. BEZ LIMITU STANOWISKSprawdźEncyklopedia Bezpieczeństwa AVGPRAKTYCZNY PORADNIK DLA CIEBIEDarmowy poradnik przygotowany przez ekspertów AVG dla osób, które słabo znają się na komputerach. Zawiera podpowiedzi, rady, wskazówki zwiększające Twoje sięAVG TuneUpPRZYSPIESZENIE KOMPUTERA I SMARTFONUCurrently, the best program on the market to optimize, manage, free up space and speed up the work of a computer and Android smartphone . [emergency mode] UNLIMITED POSITIONSSprawdźPo drugie, na intymne materiały z twoim wizerunkiem mogą się natknąć znajomi, rodzina, a także współpracownicy lub szef. To z pewnością przysporzy trochę nerwów i może skończyć się szykanowaniem lub wręcz wykluczeniem ze więc chcesz sobie oszczędzić stresu lepiej nie udostępniać materiałów wrażliwych w sposób, który umożliwia dotarcie do nich osobom trzecim. Jak to zrobić? Przedstawiamy jedenaście podstawowych zasad, które pozwolą ci zachować prywatność i podzielić się ze znajomymi erotycznymi zasad jak bezpiecznie przesyłać prywatne zdjęciaZasada 1 – nie wysyłaj nieznajomymPoznałeś właśnie fajnego faceta / fajną dziewczynę online, która prosi cię o erotyczną fotkę? Poczekaj zanim ją wyślesz. Czy masz pewność kto jest po drugiej stronie?Brzmi jak ostrzeżenie dla dzieci przed pedofilami, ale dotyczy również dorosłych – przed drugim ekranem może siedzieć każdy. Czy naprawdę chcesz by przypadkowa osoba miała twoje rozebrane zdjęcia? Pierwsza zasada to wysyłanie tego typu materiałów tylko osobom znanym „w realu”.Zasada 2 – usuń szczegóły które mogą cię zidentyfikowaćZe zdjęcia (zwłaszcza tego zrobionego telefonem) można wiele wyczytać, bo smartfony zapisują ukryte informacje o każdej fotografii (np. lokalizację wykonania). Osoba, której udostępnisz zdjęcie będzie wiedziała, gdzie je zrobiono. Wyłącz więc tę funkcję całkowicie lub chociaż wyłącz lokalizację na czas robienia ważną rzeczą jest unikanie wszelkich szczegółów które mogą cię zidentyfikować. Zrób więc zdjęcie tak by nie było widać twarzy, niepowtarzalnego tatuażu, logo firmy, twojego domu lub innych tego typu detali. Każdy z nich może naprowadzić szantażystę na twój 3 – nie wrzucaj na portale społecznościoweW social mediach chwalimy się wszystkim – egzotycznym urlopem, osiągnięciami sportowymi, dzieciakami, zwierzakami i udostępniamy innym swoje zainteresowania i dane – często bezrefleksyjnie. Nagie zdjęcia nie powinny nigdy znaleźć się na twoim wallu. Po pierwsze pozwalają powiązać zdjęcie z osobą (a tego nie chcesz). Po drugie nie wszyscy twoi znajomi powinni mieć dostęp do tego typu treści (czy twoja mama przypadkiem nie zagląda czasami na FB?).A poza tym wrzucając takie fotki w mediach społecznościowych dajesz do nich dostęp całemu 4 – zdjęcia zrobione „na spontanie” wysyłaj w bezpieczny sposóbCzasami nie ma czasu zastanowić się nad tym wszystkim, bo fotkę robi się spontanicznie, tu i teraz. W takiej sytuacji możesz zadbać o to, by kanał komunikacji był bezpieczny. Wiele komunikatorów ( Snapchat, Telegram, Signal czy ostatnio też Messenger) pozwala na wysłanie znikającej wiadomości, która kasuje się krótko po otwarciu. Niektóre z nich (np. Snapchat) mają również funkcję, która poinformuje cię, gdy odbiorca wykona zrzut ekranu z przesłanym zdjęciem. Dzięki temu będziesz mieć kontrolę nad tym kto i kiedy ma / miał dostęp do twoich nagich synchronizację zdjęć z chmurą! Jeżeli coś raz wyląduje w Internecie to już na zawsze tam 5 – nie synchronizuj, nie trzymaj w chmurzeJeżeli masz ustawioną synchronizację (na telefonie lub na komputerze) wszystkie twoje pliki są automatycznie umieszczane w chmurze. Mogą tam trafiać również wtedy, gdy robisz regularne kopie zapasowe. Jeśli wśród tych plików masz nagie fotki, to również one zostaną zsynchronizowane!Czym może grozić trzymanie tego typu zawartości w Internecie możesz się domyślić. Oczywiście nie zachęcamy do rezygnacji z robienia kopii zapasowych, ale zastanów się co powinny zawierać. Nagie zdjęcia najlepiej trzymać lokalnie na dysku i dodatkowo zaszyfrować je na wypadek gdyby ktoś włamał się do twojego 6 – przekazuj pliki w sposób bezpieczny i szyfruj gdzie tylko się daDo tego co zaszyfrowane o wiele trudniej się dobrać niż do „zwykłych” plików. Dlatego gdy tylko możesz – szyfruj wrażliwą zawartość dysku i pamięci smartfona. Najprostszą metodą jest skorzystanie z jednego z programów pakujących (np. 7zip), poprzez wybranie opcji zapisania archiwum z hasłem. Hasło musi być trudne do odgadnięcia, możliwie długie i unikatowe (sprwadź jak tworzyć skuteczne hasła).Możesz również skorzystać z aplikacji, która automatycznie zaszyfruje nagie zdjęcia. O jednej z nich – VeraCrypt – pisaliśmy tutaj. Jest dostępna zarówno na komputery, jak i na smartfony. Sprawdź jak zaszyfrować swój telefon antywirusem aby zmniejszyć ryzyko kradzieży prywatnych 7 – zabezpiecz się przed przypadkowym wyciekiem zdjęćTrzymasz rękę na pulsie, pilnujesz komu wysyłasz zdjęcia, a zagrożenie czai się… u ciebie! Wystarczy jeden mail lub fałszywy link by hakerzy dostali dostęp do twojego dysku i pobrali wszystko co im się spodoba. Dlatego dobry program antywirusowy to chronić cię przed wieloma rodzajami zagrożeń: od klasycznych wirusów, poprzez phishing, aż po ransomware. Nie zapomnij też o firewallu i podstawowych zasadach bezpieczeństwa (takich jak nieklikanie w linki w mailach lub w social media). Zabezpieczone powinny być wszystkie twoje urządzenia (smartfon również).Zasada 8 – pogadaj z dziećmi o sekstinguNie tylko twoje nagie zdjęcia mogą trafić do Internetu, ale również zdjęcia twoich dzieci. Niepełnoletni są częstym celem osób chcących pozyskać materiały erotyczne, ze względu na swoją naiwność i brak doświadczenia życiowego. Porozmawiaj więc z dzieciakami by nikomu nie wysyłały tego typu zdjęć – nawet ukochanemu chłopakowi lub dziewczynie. Nigdy nie ma pewności, że nie zobaczy ich reszta 9 – zabezpiecz się przed nieuczciwym fotografemProfesjonalna, naga sesja fotograficzna? Czemu nie! Zanim jednak staniesz przed obiektywem zabezpiecz się przed ujawnieniem zdjęć, które zaraz zostaną jest szczegółowa umowa, w której dokładnie ustalicie w jaki sposób przekazane zostaną zdjęcia, jak będą przechowywane, kto będzie miał do nich prawa oraz w ilu kopiach zostaną zapisane. Warto pomyśleć o uwzględnieniu w umowie wysokich kar za udostępnienie / wyciek zdjęć od fotografa oraz jasno napisać, że nie wyrażasz zgody na jakiekolwiek przetwarzanie tych zdjęć publikowanie, kopiowanie, wykorzystywanie (w części lub całości) i udostępnianie osobom fotki najlepiej przekazać na zaszyfrowanym nośniku (np. pendrive). Jeśli fotograf chce wysłać je online, niech również je zaszyfruje. Pamiętaj by hasło dostępu nie zostało wysłane w ten sam sposób co fotki (np. w dwóch osobnych mailach), bo jeśli ktoś włamie się na twoje konto to będzie miał i hasło, i intymną sesją koniecznie przejrzyj umowę z fotografem. Nie pozwalaj na transfer zdjęć przez Internet!Zasada 10 – zabezpiecz się przed pójściem na żywiołNiezła impreza często kończy się problemem z przypomnieniem sobie jej finału. Później zaglądasz do smartfona i z przerażeniem odkrywasz co komu wczoraj zostało wysłane lub co znalazło się na twoim wallu. Czasami są to również prywatne masz problem z takimi sytuacjami możesz skorzystać ze smartfonów, które automatycznie blokują robienie nagich zdjęć selfie. Taka nowość jest dostępna na razie w Azji (model Tone e20), ale pewnie wkrótce dotrze do Europy. Możesz poszukać również aplikacji, która ma podobną funkcję (np. Nude App).Jak działają tego typu programy? Bardzo prosto: sztuczna inteligencja ocenia czy zrobione zdjęcie jest nagie. Jeśli uzna że tak, to po prostu je 11 – skuteczne usuwanie fotekZnudził ci się komputer lub smartfon? Właśnie zamierzasz kupić sobie nowy model, a stary sprzedać, by odzyskać trochę zainwestowanych pieniędzy? Zanim to zrobisz wyczyść porządnie dysk, bo zwykłe delete i usunięcie plików z kosza nie masz dysk HDD to najlepszą metodą jest jego fizyczne zniszczenie lub usunięcie z komputera i sprzedaż bez dysku. Nawet sformatowanie lub nadpisanie danych nie gwarantuje, że twoje zdjęcia nie zostaną odzyskane. Wynika to ze sposobu zapisu (o różnicach w budowie i działaniu HDD i SSD pisaliśmy tutaj – czym różni się dysk hdd od ssd).Z dyskami SSD jest inaczej, bo często zdarza się, że dane są przenoszone do wolnych sektorów, gdy któryś z używanych zostanie oznaczony jako zużyty (np. przekroczy liczbę cykli zapisu). Trzeba więc wyczyścić dysk „w całości”, uwzględniając puste miejsce. Jak to zrobić? Po skasowaniu danych z kosza uruchamia się polecenie cipher /W:D wymazujące puste obszary (D to nazwa dysku który chcesz wyczyścić). Funkcja ta jest dostępna w Windows ze smartfonami? Podstawa to przywrócenie ustawień fabrycznych, odpięcie swojego konta Google oraz wyjęcie karty microSD przed sprzedażą. IPhone kasuje dane dokładnie, Android – nie ktoś chce mieć pewność, to powinien korzystać z funkcji automatycznego szyfrowania. Jest ona dostępna w większości nowych smartfonów i warto uruchomić ją przed rozpoczęciem korzystania z urządzenia. Koduje dane wrażliwe, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do nich (trzeba znać hasło lub wzór do ich odblokowania). Jeśli korzystasz z szyfrowania, to twoje dane będą chronione (chyba że sprzedajesz hakerowi…). Możesz poszperać również w sklepie Play lub iStore – znajdziesz tam aplikacje do czyszczenia pamięci zdjęcia? O co tyle szumu? Czy warto się przejmować na zapas? Zdecydowanie tak, bo łatwiej zapobiegać niż później gasić pożary, które z tego powodu wybuchną. Tym bardziej że szantaże lub wykorzystywanie rozbieranych fotek przez osoby trzecie to niekończąca się opowieść. Nawet jeżeli haker usunie zdjęcia, to nie ma gwarancji, że znów nie wypłyną za jakiś czas. Stosowanie powyższych zasad pozwoli oszczędzić sobie trochę stresu, wstydu i nerwowego tłumaczenia się rodzinie lub pytania na temat szyfrowania i zabezpieczania zdjęć?Napisz w komentarzu a my pomożemy Ci skutecznie zabezpieczyć się przed utrata wrażliwych danych na twoim komputerze lub Ci się ten artykuł?Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!Prowadzisz małą lub średnią firmę?Pobierz Darmowy Ebook - Bezpieczna firma z AVG, który pomoże Ci zwiększyć bezpieczeństwo biznesu, zaoszczędzić czas oraz w nim ponad 30 konkretnych artykułów, dzięki którym dowiesz jak się jak szybko i łatwo, za pomocą darmowych narzędzi zadbać o takie rzeczy jak: polityka bezpiecznych haseł, backup cennych danych, blokowanie portów USB, korzystanie z pulpitu zdalnego, awaryjne odzyskiwanie danych... i wiele, wiele więcej!Pobierz e-book teraz!

— Facet prosi psychologa o pomoc — żenada, myślałem. Siadam na kozetce i opowiadam o moich niepowodzeniach. Nie wychodzi mi w miłości. Wtopiłem kasę, a biznes nie wypalił — wspomina paullaMember Tematów: 13Odp.: 106Zapaleniec Oglądałyżcie kiedyż komedie podobną np. do AMERICAN PIE pod tytułem : ” Not another teen movie” ? Jedna z lasek podchodzi do facetów i bezpożrednio mówi że lubi kucać nad facetem który lezy i ……. sika na jego klatkę piersiową ! Gdyby Wasz ukochany facet poprosiłby Was o to-żebyżcie kucnęły…Wasza reakcja ??? abiMember Tematów: 23Odp.: 1341Maniak 😆 😆 😆 Jak by chcial to pod krzaczek bym go wysłała…. tam predzej, czy później jakis piesek bo go podlał 😉 ja z reguły staram się siusiac do kibelka, hchyba ze zachodzi potrzeba to na trawke, ale nigdy na kogos 😆 😆 Moja byłaby taka: Nigdy w życiu. OlgusMember Tematów: 20Odp.: 1262Maniak Ja myżlę, że nie powinno się sikać na ludzi. 🙂 Jestem nauczona podstawowych zasad kultury, więc niestety, w głowie mi się to nie mieżci. 😉 kajdaaaMember Tematów: 21Odp.: 1680Maniak Pomyżlałabym, że mocno uderzył się w głowę albo zwariował 🙂 Wlasciwie to chodzilo o inna czynnosc niz sikanie. Dla mnie to obrzydliwe i chore… Sikanie jak sikanie, ale są przecież i tacy którzy lubią mieć „trufelki” (kał) na klatce, albo wymiociny… Osobiżcie nie mam nic przeciwko i nie krytykuje – jeżli ktoż to lubi, jeżli go to podnieca, jeżli to go uszczężliwia, proszę bardzo. Co do mnie jednak to niezwykle dalekie mi są takie upodobania więc gdyby mój partner mi to zaproponował…odmówiłabym. Na szczężcie wiem, że mój facet nie ma takowych tendencji 😉 MalinkaMember Tematów: 40Odp.: 599Zasłużony Tam nie chodzilo o siusianie tylko o kupke 🙂 Tak naprawdę to mała różnica czy o to czy o tamto, dla mnie to obrzydliwe. Piss jak najbardziej, lubimy czasami tak się bawić. Ale inne rzeczy wogóle nie wchodzą w gre. Kał – bez przesady. paullaMember Tematów: 13Odp.: 106Zapaleniec Hehe,wiem ze chodziło o ”kloca” ale nie chciałam z grubej rury 😆 Tak czy si(a)k 😉 ostrr kimmurielMember Tematów: 9Odp.: 173Zapaleniec Dobrze, że tym razem nic nie jadłem przy kompie. Dla mnie to już jest podpite pod kopułą równo. Wydaje mi się, że nuda i głupota boli. RenulkaMember Tematów: 2Odp.: 7Początkujący kupe to sie robi w łazience 😛 @Renulka wrote: kupe to sie robi w łazience 😛 To chyba racze w ubikacji 🙂 etaMember Tematów: 49Odp.: 1449Maniak @Hegemonia wrote: Sikanie jak sikanie, ale są przecież i tacy którzy lubią mieć „trufelki” (kał) na klatce, albo wymiociny… o boże a co w tym takiego podniecającego??????
Aby przeprowadzić weryfikację zdjęcia, wykonaj następujące działania i prześlij wymagane krótkie selfie wideo. Otwórz Tinder i kliknij ikonę profilu. Kliknij szary znak wyboru obok swojego imienia. Gdy zobaczysz opcję „Zweryfikuj", wybierz Kontynuuj. Przyznaj Tinderowi dostęp do aparatu, o ile jeszcze nie jest przyznany.
– Kierujący bmw zajechał drogę mojemu mężowi i uciekł. Mąż żeby uniknąć zderzenia odbił i wtedy doszło do kraksy koło Lotnika – pisze nasza Czytelniczka i prosi świadków i zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 stycznia, około godz. na Szosie Kisielińskiej. – Mój mąż jechał Szosą Kisielińską w kierunku ulicy Podgórnej – pisze nasza Czytelniczka. Przy Lotniku zatrzymał się na światłach, kiedy ruszył wtedy drogę zajechał mu jadąc z naprzeciwka kierowca bmw. – Bmw skręciło w lewo do Lotnika prosto przed samochodem mojego męża – relacjonuje nasza naszej czytelniczki chcą uniknąć zderzenia odbił kierownicą i wtedy wpadł w poślizg. Tak miało dojść do zderzenia samochodów na Szosie Kisielińskiej. – Kierujący bmw odjechał. Nie zatrzymał się nawet. Proszę świadków zdarzenia o kontakt. Może ktoś zapamiętał tablice rejestracyjne bmw lub nagrał wymuszenie pierwszeństwa przejazdu – apeluje też wideo: Ślizgawica w Lubuskiem. Drogi są jak lodowisko Kierujący bmw zajechał drogę mojemu mężowi i uciekł. Mąż żeby uniknąć zderzenia odbił i wtedy doszło do kraksy koło Lotnika – pisze nasza Czytelniczka i prosi świadków i pomoc. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 stycznia, około godz. na Szosie Kisielińskiej. – Mój mąż jechał Szosą Kisielińską w kierunku ulicy Podgórnej – pisze nasza Czytelniczka. Przy Lotniku zatrzymał się na światłach, kiedy ruszył wtedy drogę zajechał mu jadąc z naprzeciwka kierowca bmw. – Bmw skręciło w lewo do Lotnika prosto przed samochodem mojego męża – relacjonuje nasza czytelniczka. Maż naszej czytelniczki chcą uniknąć zderzenia odbił kierownicą i wtedy wpadł w poślizg. Tak miało dojść do zderzenia samochodów na Szosie Kisielińskiej. – Kierujący bmw odjechał. Nie zatrzymał się nawet. Proszę świadków zdarzenia o kontakt. Może ktoś zapamiętał tablice rejestracyjne bmw lub nagrał wymuszenie pierwszeństwa przejazdu – apeluje Karolina. 2023-10-10 15:01. Policja w Gdańsku prosi o pomoc w identyfikacji ciała kobiety, którą znaleziono 24 września na ul. Trubadurów. Dotychczas nie udało się ustalić jej tożsamości, dlatego
Przejęcie konta w jakiejkolwiek usłudze to bardzo przykra sytuacja, jednak nie tylko najpopularniejsze platformy dysponują całą armią mechanizmów rozpoznających podejrzane aktywności. Co za tym idzie, nawet nierozważny lub po prostu pechowy użytkownik może uniknąć wykradzenia danych lub utraty dostępu do serwisu. Captcha? Słabo. Dwuskładnikowe uwierzytelnianie? Nie każdy to ma. Ale każdy może sobie zrobić zdjęcie, prawda? Jak się okazuje, na tak prosty i jednocześnie... odrobinę przerażający sposób wpadł Facebook. Jeden z użytkowników serwisu Zuckerberga podzielił się z WIRED przygodą przyjaciela. Otóż, platforma poprosiła go o to, aby zrobił sobie zdjęcie celem weryfikacji. Jak stanowi komunikat, Facebook zażyczył sobie grafiki, która przedstawia twarz użytkownika uprawnionego do korzystania z konta. Jak można przeczytać dalej - po sprawdzeniu obrazka, ten zostanie usunięty z serwerów, a dostęp do konta zostanie przywrócony. Jak wynika z ustaleń źródła, jest to nowy mechanizm bezpieczeństwa Facebooka, który zadziała zawsze wtedy, gdy na koncie zostanie wykryta podejrzana aktywność. Załóżmy, że użytkownik nigdy nie zajmował się kupowaniem reklam, rzadko kiedy dodawał wielu znajomych na raz, czy też zmieniał imię lub nazwisko. Po przejęciu dostępu do konta, wszystkie te czynności następowały po sobie wręcz lawinowo. Automat Facebooka wychwyci to i wdroży odpowiednie procedury. Sam proces weryfikacji zdjęcia również przebiega automatycznie i jest tylko jedną z wielu metod zweryfikowania użytkownika. Załóżmy ponownie, że dane konto nigdy nie wrzucało żadnych zdjęć - wtedy zapewne zostanie wdrożona zupełnie inna procedura. a friend sent me this: Facebook is now locking users out of account features, then demanding that those users "verify" their account to get back in by scanning an image of their face. AN IMAGE OF THEIR FACE. can Amy Goodman pls stop inviting Assange on thx (@flexlibris) 28 listopada 2017 Jak się okazuje, na tak prosty i jednocześnie... odrobinę przerażający sposób wpadł Facebook. Jeden z użytkowników serwisu Zuckerberga podzielił się z WIRED przygodą przyjaciela. Otóż, platforma poprosiła go o to, aby zrobił sobie zdjęcie celem weryfikacji. Jak stanowi komunikat, Facebook zażyczył sobie grafiki, która przedstawia twarz użytkownika uprawnionego do korzystania z konta. Jak można przeczytać dalej - po sprawdzeniu obrazka, ten zostanie usunięty z serwerów, a dostęp do konta zostanie przywrócony. Jak wynika z ustaleń źródła, jest to nowy mechanizm bezpieczeństwa Facebooka, który zadziała zawsze wtedy, gdy na koncie zostanie wykryta podejrzana aktywność. Załóżmy, że użytkownik nigdy nie zajmował się kupowaniem reklam, rzadko kiedy dodawał wielu znajomych na raz, czy też zmieniał imię lub nazwisko. Po przejęciu dostępu do konta, wszystkie te czynności następowały po sobie wręcz lawinowo. Automat Facebooka wychwyci to i wdroży odpowiednie procedury. Sam proces weryfikacji zdjęcia również przebiega automatycznie i jest tylko jedną z wielu metod zweryfikowania użytkownika. Załóżmy ponownie, że dane konto nigdy nie wrzucało żadnych zdjęć - wtedy zapewne zostanie wdrożona zupełnie inna procedura. a friend sent me this: Facebook is now locking users out of account features, then demanding that those users "verify" their account to get back in by scanning an image of their face. AN IMAGE OF THEIR FACE. can Amy Goodman pls stop inviting Assange on thx (@flexlibris) 28 listopada 2017 Za rozpoznawaniem twarzy stoi machine learning Oddelegowanie sztabu ludzi do weryfikowania twarzy użytkowników zakrawałoby na głupotę - skoro Facebook dysponuje bogatym zapleczem machine learningowym i cały czas rozwija swoją sztuczną inteligencję, to dlaczego nie miałby z niej skorzystać teraz? Ten przypadek ujawnia nam to, co jest w sumie tajemnicą poliszynela - Facebook wie jak wyglądamy i jest w stanie nas rozpoznać nawet wtedy, gdy nasza podobizna znajdzie się w bibliotece zdjęć osoby, która w żaden sposób nie jest z nami w platformie połączona. Gigant tworzy pewnie wzorce z umieszczanych przez nas zdjęć, na podstawie których uzyskuje materiał porównawczy do weryfikacji. W praktyce jest to bardzo proste - w teorii już niekoniecznie. Z punktu widzenia świadomego konsumenta mediów społecznościowych, jest to jednak niesamowicie kontrowersyjna praktyka. To nie jedyny tak odważny krok Facebooka - nie tak dawno pisaliśmy dla Was o tym, że gigant zamierza chronić użytkowników przed "revenge porn" za pomocą... zdjęć udostępnianych platformie przez samych uczestników platformy. Jeżeli chcecie być chronieni przed wrzucaniem do serwisu obrazków, na których jesteście kompletnie golusieńcy - celem zemsty, powinniście udostępnić Zuckerbergowi i jego świcie zdjęcie, na którym świecicie golizną. Tak... dla porównania. Za rozpoznawaniem twarzy stoi machine learning Oddelegowanie sztabu ludzi do weryfikowania twarzy użytkowników zakrawałoby na głupotę - skoro Facebook dysponuje bogatym zapleczem machine learningowym i cały czas rozwija swoją sztuczną inteligencję, to dlaczego nie miałby z niej skorzystać teraz? Ten przypadek ujawnia nam to, co jest w sumie tajemnicą poliszynela - Facebook wie jak wyglądamy i jest w stanie nas rozpoznać nawet wtedy, gdy nasza podobizna znajdzie się w bibliotece zdjęć osoby, która w żaden sposób nie jest z nami w platformie połączona. Gigant tworzy pewnie wzorce z umieszczanych przez nas zdjęć, na podstawie których uzyskuje materiał porównawczy do weryfikacji. W praktyce jest to bardzo proste - w teorii już niekoniecznie. Z punktu widzenia świadomego konsumenta mediów społecznościowych, jest to jednak niesamowicie kontrowersyjna praktyka. To nie jedyny tak odważny krok Facebooka - nie tak dawno pisaliśmy dla Was o tym, że gigant zamierza chronić użytkowników przed "revenge porn" za pomocą... zdjęć udostępnianych platformie przez samych uczestników platformy. Jeżeli chcecie być chronieni przed wrzucaniem do serwisu obrazków, na których jesteście kompletnie golusieńcy - celem zemsty, powinniście udostępnić Zuckerbergowi i jego świcie zdjęcie, na którym świecicie golizną. Tak... dla porównania.
scHD.
  • 244i5rfxe0.pages.dev/204
  • 244i5rfxe0.pages.dev/39
  • 244i5rfxe0.pages.dev/177
  • 244i5rfxe0.pages.dev/279
  • 244i5rfxe0.pages.dev/329
  • 244i5rfxe0.pages.dev/368
  • 244i5rfxe0.pages.dev/381
  • 244i5rfxe0.pages.dev/217
  • 244i5rfxe0.pages.dev/381
  • gdy facet prosi o zdjecia